LegalniBukmacherzy.com pl

Na jakich zasadach firmy bukmacherskie otrzymują licencję?

Na jakich zasadach firmy bukmacherskie otrzymują licencję?

W tym artykule wyjaśniamy, na jakich zasadach firmy bukmacherskie otrzymują licencję – kto im ją przyznaje i co trzeba zrobić, żeby móc „urządzać zakłady wzajemne” w internecie. Wzięty przez nas w cudzysłów zwrot to synonim tego, co potocznie nazywamy grą czy obstawianiem u bukmacherów.

My wszyscy – chcąc nie chcąc – mamy z tymi zasadami do czynienia na co dzień. Nie myślimy o nich, bo jako typerzy rejestrujemy się w takich serwisach jak STS, Fortuna czy LVBet i zanurzamy się w bukmacherskim interfejsie – wybieramy zdarzenia, analizujemy kursy i tworzymy kupony. Ale w ferworze związanych z tym emocji zapominamy, że „nasz” bukmacher przeszedł procedurę licencyjną i dostał na swoją działalność tzw. zielone światło.

Poznajmy zasady, dzięki którym mamy pewność, że korzystamy z ofert legalnych bukmacherów.

1. Dlaczego bukmacherów może być wielu, a kasyno online jedno?

Wgryzanie się w ten temat warto zacząć od krótkiej podróży w czasie. Przenieśmy się na moment do 1 kwietnia 2017 roku. Po co? Cóż, wtedy weszła w życie zmieniona ustawa hazardowa. Jeżeli tego nie pamiętacie lub nie interesowaliście się jeszcze wtedy hazardem online, to zapamiętajcie jedno słowo: popłoch. Tak, nie przesadzamy. Z rynku masowo zaczęli znikać bukmacherzy, którzy korzystali z prawnego „Dzikiego Zachodu”, jaki w Polsce do tej daty panował.

Na krajowym rynku tylko kilku bukmacherów działało wówczas w pełni legalnie. To znaczy w oparciu o zgodę wydaną przez Ministerstwo Finansów (od razu wyjaśniło nam się, kto przyznaje licencje na zakłady wzajemne). I te firmy, choć uczciwe, miały potężną konkurencję, działającą w oparciu o licencje wydane na Gibraltarze czy Cyprze. A to i tak nieźle, bo trafiało się i Curacao. Firmy pokroju Betssona, Bet-at-Home czy innych globalnych marek miały – tak się wówczas szacowało – ok. 90% udziałów w rynku!

Prawo się jednak zmieniło, polski nadzór uruchomił swego rodzaju „indeks stron zakazanych” o – uwaga, sarkazm! – chwytliwej i wdzięcznej nazwie Rejestr Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą (btw. fajny skrót, nie? – RDSdOGHNzU). Bukmacherom spoza Polski zaczęło palić się obok biznesu i dalsza działalność na granicy legalności była zbyt ryzykowna – mogła skutkować sankcjami na większych, macierzystych rynkach (np. w Wielkiej Brytanii).

Ustawa zrobiła potężny przeciąg, a na rynku zostali bukmacherzy zaakceptowani i potwierdzeni licencją polskiego nadzoru. Zwróćcie uwagę, że piszemy tylko o serwisach z zakładami, a nie o kasynach online, których również było w Polsce mnóstwo. Wspominamy o tym, bo ustawa hazardowa w nowym kształcie wprowadziła ważną regułę, zgodnie z którą bukmacherem może zostać prywatna firma spełniająca zapisane w polskim prawie kryteria. Ale działalność kasynową w internecie może prowadzić wyłącznie powiązany z budżetem państwa Totalizator Sportowy (swoją drogą zajęło mu parę lat, żeby uruchomić Total Casino).

Jako fani zakładów mamy więc szczęście, że ustawodawca równie surowo, co kasyna, nie potraktował legalnych bukmacherów i możemy dziś korzystać z ofert wielu różnych marek i nie jesteśmy zdani na łaskę (lub niełaskę…) państwowego operatora. Skoro mamy wybór, to zachęcamy do sprawdzenia jakie są kody bonusu na legalne zakłady.

Ale dobrze, tyle wprowadzenia. Przejdźmy do konkretów. Odpowiedzmy sobie teraz na pytanie…

warunki uzyskania licencji bukmacherskiej Choć warunki licencyjne są wymagające, liczba legalnych bukmacherów ciągle rośnie

2. Kto może zostać bukmacherem online w Polsce?

Ważna rzecz – można starać się o przyznanie przez Ministerstwo Finansów zezwolenia na prowadzenie działalności bukmacherskich w stacjonarnych punktach, w internecie lub w jednym i drugim kanale. Co ciekawe, na ponad 20 spółek z legalną licencją, nie ma w Polsce ani jednej, która nie miałaby pozwolenia na działalność w internecie. Tylko niecała połowa z nich może działać stacjonarnie. Znak czasów…

Nas w tym tekście interesują zakłady online. O licencję bukmacherską mogą starać się dwa rodzaje podmiotów:

  1. spółki akcyjne,
  2. spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Oczywiście członkowie władz spółek muszą być „przejrzyści”, co oznacza m.in. że nie posiadają polskiego obywatelstwa, nie mogą mieć historii cofniętego tego typu zezwolenia ze swojej innej działalności czy nie toczy się wobec nich postępowanie w sprawie prania brudnych pieniędzy lub wspierania terroryzmu.

Spółki, które mają siedzibę na terytorium innego państwa Unii Europejskiej (UE) lub państwa Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA), też mogą działać na polskim rynku, ale tylko w formie oddziału lub za pośrednictwem krajowego przedstawiciela. Może nim zostać osoba fizyczna lub osoba prawna czy jednostka organizacyjna bez osobowości prawnej. W obu przypadkach dodatkowe warunki to miejsce zamieszkania lub siedziba w Polsce oraz umiejętność komunikowania się w języku polskim.

Ważna jest forma prawna, ale również finansowa skala i możliwości firmy – warunkiem ubiegania się o licencję jest posiadanie kapitału zakładowego w wysokości co najmniej 2 000 000 zł.

No i jest jeszcze kwestia legalności. Ministerstwo Finansów wymaga od kandydatów na bukmacherów potwierdzenia, że:

  • dysponują kapitałem z legalnego źródła,
  • nie zalegają z zapłatą podatków do budżetu państwa lub należności celnych,
  • nie zalegają z zapłatą składek do ZUS-u (ubezpieczenia społeczne i zdrowotne),
  • działają w zgodzie z przepisami o przeciwdziałaniu prania brudnych pieniędzy, finansowaniu terroryzmu oraz dotyczącymi właściwego prowadzenia rachunkowości.

Jest tego sporo, ale w zasadzie trudno się dziwić. Sami powiedzcie – chcielibyście, żeby Waszymi pieniędzmi obracała szemrana organizacja? No właśnie… Im bardziej Ministerstwo Finansów przemagluje przyszłych bukmacherów, tym mniejsze ryzyko dla nas – graczy. Dlatego obecnie bukmacherów jest ponad 20, a lista licencji bukmacherskich gov jest dostępna na naszym portalu jak również na stronie Ministerstwa.

Serwisy rekomendowane przez portal Legalni Bukmacherzy

STS
STS
Bonus Zakłady
Bonus do 760 PLN!
Kod promocyjny

3. Jak dostać licencję bukmacherską?

Wiemy „kto”, ale wciąż nie wiemy „jak”. Przyjrzyjmy się teraz procesowi przyznawania licencji. „Zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych udziela mister właściwy do spraw finansów publicznych” – czytamy na stronie: podatkigovpl. Tu mowa oczywiście o ministrze finansów.

Kompletną listę wymagań odnośnie zawartości wniosku, który przyszły bukmacher musi złożyć, można znaleźć w ustawie o grach hazardowej – szukajcie artykułów 36 i 36a. Nie ma raczej powodu, żeby wszystkie je precyzyjnie tu opisywać. Zresztą trochę o tych kryteriach już napisaliśmy, odpowiadając na pytanie o to, kto może być bukmacherem w Polsce. Warto może jeszcze dodać, że deklaracje odnośnie niezalegania z podatkami lub płatnościami do ZUS-u nie mogą być starsze niż miesiąc (licząc od daty złożenia wniosku). A zaświadczenia o niekaralności nie mogą być starsze niż 6 miesięcy.

Wszystkie dokumenty, które uzupełniają wniosek składa się w oryginałach lub poświadczonych np. notarialnie kopiach poświadczonych za zgodność z oryginałem.

Trzeba przyznać, że zgłoszenie wymaga sporej papierologii. Już po dotychczasowych informacjach dobrze to widać, a przecież lista tego, co trzeba przedstawić Ministerstwu Finansów jest o wiele dłuższa. Spójrzcie tylko na zakres, na które zezwala licencja na bycie bukmacherem:

  • możliwość używania nazwy spółki/bukmachera,
  • zgoda na zaprezentowaną we wniosku strukturę i członków zarządu i rady nadzorczej,
  • lokalizacja urządzania zakładów (w przypadku stacjonarnych buków), a także zgoda na działalność w internecie na konkretnej stronie internetowej (lub stronach – w zależności od tego, co bukmacher podaje we wniosku),
  • zgoda na zaproponowane we wniosku zasady weryfikacji, czy użytkownicy serwisu na pewno mają ukończone 18 lat,
  • warunki, które powinna spełniać spółka, w szczególności dotyczące zabezpieczeń, o których więcej piszemy poniżej,
  • nieprzekraczalna data rozpoczęcia działalności na wszystkich domenach wpisanych we wniosku o zalegalizowanie działalności bukmacherskiej w Polsce.

Dużo, prawda? W praktyce wszystko to sprowadza się do przedstawienia Ministerstwu Finansów kompletnego biznesplanu wraz z regulaminami świadczenia usług bukmacherskich – już na etapie wnioskowania o zezwolenie. Chcecie się przekonać jak wygląda to w innych krajach? Oczywiście wszędzie istnieją odpowiedzialne organy, które kontrolują działanie bukmacherów, jak dla przykładu MGA czy UK Gambling Commission. Jeżeli chcecie się przekonać jakie są różnice, przeczytajcie jak działają legalni bukmacherzy w Wielkiej Brytanii.

4. Ile kosztuje wyrobienie licencji na prowadzenie zakładów bukmacherskich?

„Zabawa” w bukmachera nie jest darmowa (delikatnie mówiąc). Jasne, na horyzoncie widać zysk, ale osiągnięcie go wymaga nakładów finansowych. O wysokim kapitale zakładowym już wspomnieliśmy. To jednak nie wszystko, a właściwie… to dopiero początek.

Po otrzymaniu zezwolenia nowo przyjęta do grona polskich bukmacherów online spółka musi zapłacić opłatę za wydanie licencji – 2000% kwoty bazowej. I dodatkowo następne 2000% kwoty bazowej za urządzanie zakładów w internecie oraz 5000% za każdą stronę, na której będzie urządzać zakłady bukmacherskie.

Z opłatami wiąże się jeszcze jedna formalność. Nowy, legalny bukmacher internetowy musi też złożyć zabezpieczenie finansowe w wysokości 480 000 zł. Może ono mieć formę gwarancji bankowych czy ubezpieczeniowych lub zdeponowaniu tej sumy na koncie wskazanym przez Ministerstwo Finansów.

Do czego służy ta wpłata? Chroni interes finansowy typerów i zabezpiecza zobowiązania podatkowe, wynikające z podatku od gier.

5. Na jak długo legalni bukmacherzy dostają zezwolenie na działalność w Polsce?

Zezwolenie wydawane jest na prowadzenie zalegalizowanej działalności bukmacherskiej w określonej liczbie punktów stacjonarnych oraz na konkretnie wskazanych stronach internetowych. To nie tak, że przyszły bukmacher zdobędzie pozwolenie i dopiero zacznie zastanawiać się nad domeną…

Ministerstwo Finansów wydaje pozwolenie na 6 lat i umożliwia jednorazowe przedłużenie go o kolejne 6 lat. Bukmacherzy w stopkach na stronie głównej lub w zakładkach „O nas” informują użytkowników o tym, do kiedy mają licencję. Zdarza się też, że na dowód swojej legalności publikują pisma z potwierdzeniem otrzymanym z resortu finansów. Na taki ruch zdecydował się np. STS – poniżej kopia takiego pisma.

Pod polskim godłem i nazwą ministerstwa widać numer przypisany do licencji STS. Zezwolenia wydawane bukmacherom oznaczane są właśnie tego rodzaju ciągiem cyfr.

Spójrzcie na dwa inne przykłady:

  • Fortuna: licencja z 22 stycznia 2018 roku o numerze PS4.6831.22.2017,
  • LVBet: licencja z 13 maja 2022 roku o numerze DAG11.6831.4.2022.

Pamiętajcie, każdy bukmacher musi legitymować się numerem zezwolenia, żeby działał w Polsce legalnie. Bo ważne jest nie tylko to, na jakich zasadach firmy bukmacherskie otrzymują licencję, ale też Wasza pewność, że korzystacie z zakładów zgodnie z prawem i dzięki temu nie narażacie się na przykre konsekwencje.

skomentuj Na jakich zasadach firmy bukmacherskie otrzymują licencję?
Komentarze (0)
Graj odpowiedzialnie